żadne tam wychodzące wnętrzności, tylko coś, co będziesz mieć jak Ci dupę rozwiercą i będziesz coraz większymi zabawkami się bawić. Natknąłem się w necie na to i nazywali to " Prolapse " nie mam pojęcia jak to w naszym języku, nie interesowało mnie to, chociaż poniekąd małą rację masz. To siedzi we wnętrzu człowieka. Kicha stolcowa.
Co za skończonym imbecylem trzeba być, żeby nie umieć napisać "odciął" " wyjął" ? Kretyn skończony by napisał odcią wyją - wyją to wilki w lesie, w odcią to chyba po Francusku...imbecyl jeden...